Autor |
Wiadomość |
Kiń |
Wysłany: Pią 14:51, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
Zaznaczyłam zagranicznych twórców, chociaż naszych ojczystych również lubię. |
|
|
Amaryllis |
Wysłany: Wto 13:30, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
W sumie.
Ja czytam teraz serię Ossolineum, bądź jak kto woli, Nasza Biblioteka. Są tam zarowno książki polskie, jak i zagraniczne. O problemach nastolatków. Alkoholu, narkotykach, życiu na ulicy, przedwczesnym małżeństwie, anoreksji, bulimii, ślepocie, o niemych ludziach i o przemocy w domu. I uważam, że łatwiej się czyta zagraniczne książki. Napisane prostym językiem łatwiej trafiają do serc czytelników. U Ewy Nowackiej, jedną stronę książki "Miłość, psiakrew" czytałam po dwa razy, bo często gubiłam się między literkami i traciłam sens. |
|
|
Jo |
Wysłany: Pon 22:08, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
A nie zauważyłaś, że literatura zagraniczna jest oparta na rzeczywistości innej niż polska?? Ja nie mówię o klasykach ... bo chodzi mi o współczesne książka i to dla młodzieży. Albo niekoniecznie przeznaczonej dla nie, aaczkolwiek która mogłaby je wprowadzic lekko w świat polskich realiów i napowadzać na śceiżkę dorosłego życia |
|
|
Amaryllis |
Wysłany: Pon 14:42, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
A ja wybieram inaczej, bo zagraniczne książki. I rozumiem świat, nie wiem skąd to przypuszczenie Jo. Od dzieciństwa czytam zachodnią literaturę. Czasem nawet wschodnią i uważam, że jest o wiele, wiele ciekawsza niż polska. |
|
|
miss naive |
Wysłany: Pią 8:53, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja zdecydowanie gustuję w polskich pozycjach. A jestem zakochana w Sienkiewiczu <3
Ale Grocholi czytałam dużo książek. |
|
|
Kulka |
Wysłany: Pią 7:20, 08 Cze 2007 Temat postu: |
|
No nie wiem...ja tam wolę polskie książki,ale te z zachodu też se lubię poczytać. Ale polskie są najlepsze . |
|
|
Jo |
Wysłany: Czw 22:11, 07 Cze 2007 Temat postu: Polska literatura czy zagraniczni autorzy? |
|
Poruszę tu pewien problem. Ostatnio zauważyłam, że wśród młodzieży bardzo zanika czytanie literatury polskiej. Nie mówię już o typowych klasykach, bo one mogą się okazać za trudne, jak "Lalka", "Quo Vadis", "Krzyżacy", "Pan Tadeusz" czy "Potop", ale o współczesnej polskiej literaturze. Kto z Was czytał choć jedną książkę Wiśniewskiego, Grocholi, Kosmowskiej, Wójcika, Nowak, Ostrowickiej, Nowackiej, Szwai, Plicha? Teraz liczy się tylko zagraniczna literatura. Powiem Wam tylko tyle. Realia amerykańskie czy zachodnie są zupełnie inne od naszych. Młodzież wychowywana na książkach z zachodu staję się zupełnie inna i potem trudno się dziwić, że nie rozumieją świata ich otaczającego. Polscy autorzy, większość nie wszyscy, poruszając problemy młodzieży, dorosłych ludzi w troche inny sposób. Ten właściwszy dla nas. Mylę sie? |
|
|